X Letnie Finały – drugi dzień.
Była kiedyś taka reklama Canal + w TV, w której padało takie zdanie wypowiadane przez księdza w konfesjonale: „Żałuj synu, żałuj; było na co popatrzeć!” Pasują one do niedzielnego dnia, dla tych, którzy w nim zabrakło na stadionie. Poziom jaki zawodnicy zaprezentowali, był wyrównany i bardzo wysoki, można by rzec kosmiczny! Zażarta walka do końca, do ostatniego gwizdka sędziego. Walka nawet wręcz, dlatego i poleciały żółte kartki, których naprawdę w całych finałach było bardzo mało. To był piękny dzień pod względem piłkarskim, a w porównaniu z sobotą również dobrze było pod względem pogody, gdzie warunki były idealne do gry w piłkę. Co też zawodnicy wykorzystali pokazując iście rewelacyjny poziom. Jakie wyniki osiągnęli nasi zawodnicy? Oto jak zagrali wszyscy i jak Buczkowice wykorzystały szanse, by znów tryumfować w letnich finałach.
¼ Finału
| Rajcza |
1 : 0 |
Milówka |
| Jakub Ficoń
|
||
| Radziechowy |
1 : 2 |
Buczkowice |
| Jakub Leszczewski – k | Sebastian Paluch
Michał Gruszecki
|
|
| Kończyce Małe |
1 : 0 |
Pogórze |
| Paweł Szostek
Żółta kartka: Paweł Szostek |
Żółta kartka: Daniel Krzempek
|
|
| Hałcnów |
1 : 1 |
Łodygowice |
| Mateusz Pochopień
|
karne 6 : 5
|
Stanisław Suchanek
|
½ Finału
| Rajcza |
0 : 1 |
Kończyce Małe |
| Paweł Szostek
|
||
| Buczkowice |
0 : 0 |
Hałcnów |
|
karne 3 : 2
|
Mecz o III miejsce
| Rajcza |
0 : 1 |
Hałcnów |
| Dawid Francuz
|
Finał
| Kończyce Małe |
0 : 1 |
Buczkowice |
| Maksymilian Pach
|
