X Halowe Finały Bosko Cup – niedziela wyniki
Półfinały, mecz o III miejsce i finał były pełne dramaturgii, emocji i niesamowitych zwrotów akcji. Od pierwszego meczu niedzielnego zaczęły się wielkie emocje. Rajcza dojrzałą grą prowadziła 1:0, by pozwolić sobie na stratę bramki i wówczas dopuścić do głosu Hałcnów, który po wyrównaniu zaczął swobodniej sobie poczynać. Nawet zdobyli drugą bramkę, ale nie uznali ją sędziowie, ponieważ wcześniej zatrzymali akcję z powodu dwóch piłek na boisku. Może i sytuacja kuriozalna, ale reakcja arbitrów jak najbardziej prawidłowa. No i Rajcza dostała „drugie życie”. W dogrywce, nie zostawili kolegom z Hałcnowa złudzeń, kto jest lepszy i komu należy się awans do finału. Podobnie było w drugim spotkaniu; bez cienia wątpliwości trzeba było uznać wyższość Pogórza, które bardzo wysoko pokonało Kończyce Małe.
W meczu o III miejsce kolejna wysoka porażka Kończyc Małych, tym razem z Hałcnowem. Oczywiście, że ministranci z Sanktuarium MB Bolesnej byli zdecydowanie lepsi, ale warto dodać, że mistrzowie lata z poprzedniego sezony, byli zdekompletowani poprzez kontuzje, a wyjątkowo pech ich nie oszczędzał w czasie tych finałów.
No i najważniejsze rozstrzygnięcie przyszło w finale, który był bardzo piękny i emocjonujący. I znów Rajcza pokazał, kto tu rządzi. Mądrze, dojrzale z pełną dyscypliną taktyczną zagrali galaktycznie, jak to „Galaktyczni” potrafią. Piękne, koronkowe akcje, dały to o czym każdy marzy – Mistrzostwo; a w przypadku Rajczy, jest to piąty z rzędu tytuł.
Oto wyniki drugiego dnia X Halowych Finałów:
Półfinał
| HAŁCNÓW |
1:3 |
RAJCZA |
| Konrad Faber
Żółta kartka: Mateusz Pochopień Dawid Francuz
|
Dogrywka
|
Łukasz Worek
Mateusz Dadak Łukasz Worek
|
| KOŃCZYCE MAŁE |
0:6 |
POGÓRZE |
| Maksymilian Świta 2
Przemysław Górecki 4
|
Mecz o III miejsce
| HAŁCNÓW | 5:1 | KOŃCZYCE MAŁE |
| Szymon Chowaniak (sam)
Konrad Faber 2 Mateusz Haj Maksymilian Targosz
|
Tomasz Koza |
Finał
| RAJCZA |
3:0 |
POGÓRZE |
| Łukasz Worek 2
Mateusz Dadak
|
